
- przez maciek
Nie bać się zrywać pewnych relacji to ogromna sztuka. Zerwanie negatywnych relacji niejednokrotnie pociąga za sobą liczne konsekwencje. Często są one związane z pewnymi zewnętrznymi czynnikami, jak choćby tak popularna dzisiaj i z niewiadomych przyczyn niezwykle ważna opinia innych ludzi. Jednak często pojawia się również zagadnienie wewnętrznych odczuć, które stanowią istotę rozwoju osobistego.
http://edukacjaprzezinternet.pl
Odczucia wewnętrzne
Mogą wówczas pojawić się wyrzuty sumienia, strach, lęk, obawy… Są to elementy, które niejednokrotnie determinują nasze trwanie w toksycznych relacjach przy ludziach który są zwykłymi manipulatorami. Od Twojej motywacji i determinacji zależy wówczas, co i jak dalej zrobisz. Bez wątpienia dobrym narzędziem jest tutaj coaching. Pozwoli on spojrzeć na daną sytuację z szerszej perspektywy. Najlepszym jednak rozwiązaniem jest otaczanie się pozytywnymi ludźmi od samego początku.
Myśl o sobie w odpowiednim kontekście
Trenerzy rozwoju osobistego zachęcają, aby każdego dnia myśleć o sobie w kontekście samospełnienia czy samorealizacji. Wówczas chęć budowania relacji z negatywnymi ludźmi powinna nam szybko odejść, a zaczniemy stawiać na relacje pozytywne, budujące, dające prawdziwą wartość i spełnienie. Otaczanie się pozytywnymi ludźmi daje nam motywację, inspirację, pozwala spokojnie rozważać różne pojawiające się trudne sytuacje zamiast panikować i i niepokoić się. Pozytywni ludzie wokół nas są zasadniczym czynnikiem wpływającym na powstawanie w naszym mózgu ścieżki neuronów doprowadzającej do podejmowania przez nas słusznych decyzji.
Pozytywni ludzie w naszym życiu
W jaki sposób zacząć otaczać się pozytywnymi ludźmi? Co właściwie należy rozumieć przez pozytywne osoby w naszym życiu? Są to ludzie, którzy działają w kontekście naszego życia w taki sposób, że czujemy się przy nich dobrze, dowartościowani, popierani. Są to ludzie, którzy popychają nas do działania, nie do bierności, zachęcają do podejmowania prób i nowych wyzwań, ponieważ naprawdę zależy im na naszym szczęściu. Wydaje się, że w dobie tak wielkiej nienawiści jest to wręcz nierealne, aby mieć takich ludzi wokół siebie. Zdaję sobie sprawę z tego, że zło zaraża szybciej, jednak dobro z pewnością również nie pozostaje obojętne. Ono rozprzestrzenia się wprost proporcjonalnie do tego, ile my jesteśmy w stanie z siebie dać. Jeśli nie wiesz, jak zacząć, poszukaj mentora. Rozważ, jacy ludzie dają wsparcie każdego dnia, a którzy ciągną Cię w dół. Jest to coś, co z pewnością można doskonale zaobserwować już w social media. Tam bez wątpienia szybko odkryjesz, które osoby są dla Ciebie wspierające, a które nie.